Dzień dobry,
w przeciwieństwie do słonecznego lipca, sierpień jest naznaczony chmurami zwiastujący rychłe przybycie ponurej jesieni. Jednocześnie takie krótkotrwałe pogorszenie pogody bywa wytchnieniem od upałów. Nasza dzisiejsza recenzja również stanowi pewną odmianę - od pozytywnych i humorystycznych powieści obyczajowych przechodzimy do kryminału autorstwa Małgorzaty Rogali.
![]() | |
Źródło: stworzone przy pomocy aplikacji Canva i katalogu MBP Jaworzno |
Pełnia to niewielkie miasteczko położone przy jeziorze o tej samej nazwie. Każdy zna każdego choćby z widzenia, zatem zdaje się, że niemożliwością jest mieć sekrety, a tym bardziej ukryć zbrodnię. A jednak... Na wzgórzu zostaje zamordowany młody mężczyzna, a motyw sprawcy zdaje się enigmą. Komisarz Monika Gniewosz rozpoczyna wielotorowe śledztwo, które z dnia na dzień się rozrasta, gdyż ofiar przybywa. Czy bycie świadkiem strasznych wydarzeń, o których nikomu się nie powiedziało, wystarczy, by dosięgła nas zemsta? I czy tajemnica sprzed dekady wreszcie ujrzy światło dzienne? Przekonajcie się, czytając "Nikt nie powiedział" :)
Recenzowana książka to piąta część serii "Pełnia tajemnic". Ze względu na miejsca, bohaterów i ich powiązania, rekomendujemy rozpocząć czytanie od części pierwszej pt. "Milcząc jak grób".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz